Przede wszystkim, drogi Czytelniku, jestem Ci winny opowiedzenie historii…
Transcendentalny [łac. Transcendentalis] – przekraczający granice podmiotu (umysłu) poznającego i odnoszący się do przedmiotu poznania (Encyklopedia PWN).
Czasopismo „Transcendentalne”, które swoją premierę miało w ostatnich dniach września 2024 roku, dotyczy przede wszystkim z problematyki świata mediów, kultury i współczesnego dziennikarstwa. Członkowie Dziennikarskiego Koła Naukowego (DKN), którzy od kilku miesięcy z zaangażowaniem pracowali nad nowym pismem, stworzyli autorską przestrzeń do eksplorowania nowych obszarów żurnalistyki oraz podkreślania różnorodności perspektyw.
Jakieś półtora roku temu chciałem napisać artykuł naukowy czy popularnonaukowy. Tak sam dla siebie, żeby zyskać nowe doświadczenie. Niedługo potem dołączyłem do Dziennikarskiego Koła Naukowego. Przedstawiłem swój pomysł stworzenia czasopisma dla studentów dziennikarstwa jeszcze na pierwszym zebraniu. Ucieszyłem się, gdy został pozytywnie przyjęty i mogliśmy zacząć działać!
– mówi Patryk Kapa, redaktor naczelny czasopisma „Transcendentalne” i członek DKN.
POBIERZ DEBIUTANCKI NUMER W WERSJI CYFROWEJ TUTAJ: „TRANSCENDENTALNE”
Sztuczna inteligencja, wirtualne państwa i przemoc wobec dziennikarek
Pierwszy numer rocznika odkrywa przed czytelnikami problemy niewątpliwie aktualne. Głównym celem, który przyświeca redaktorom „Transcendentalnego”, jest oddanie sedna prawdy oraz wyjście ze swojego własnego podwórka. Młodzi dziennikarze, idąc w ślad profesjonalnych czasopism, skupili się przede wszystkim na jednym temacie. Jakim?
Pewnie nikogo nie zdziwi, jeśli powiem, że AI! Sama jestem entuzjastką sztucznej inteligencji, korzystam z jej pomocy, wokół siebie mam osoby, które pomagają mi zrozumieć jej działanie. To dobrze, że młodzi dziennikarze podejmują jej temat. Cieszy mnie, że artykuły nie są stronnicze, ale przede wszystkim objaśniające i uświadamiające
– odpowiada na pytanie Aleksandra Kocik, redaktorka pisma i członkini DKN.
Swoją misję redaktorzy „Transcendentalnego” zrealizowali poprzez osiem artykułów poświęconych przede wszystkim trudom pracy współczesnego dziennikarza, a także szerokiej problematyce społecznej i kulturalnej.
Ten numer ujawni przed Wami państwa, jakich nie znaliście, zwróci też uwagę na problem naruszeń wobec dziennikarek. Nie będę zdradzać więcej, zajrzyjcie, a nie pożałujecie!
– zachęca Ola.
Praca nad czasopismem w wykonaniu transcendentalnych
Praca w redakcji czasopisma „Transcendentalne”, choć owocna, nie należała do najłatwiejszych. Studenci otwarcie przyznają, że do zadania musieli podejść odpowiedzialnie i na poważnie:
Najbardziej bałam się nieokreślonych momentów na osi czasu – pewnie dlatego, że najlepiej działam z określonym deadline’em. Momenty sesji i wakacji faktycznie okazały się (prawie!) zabójcze, wtedy najbardziej się rozjeżdżaliśmy. Ale dzięki systematycznym spotkaniom zapanowaliśmy nad procesem redakcyjnym
– tłumaczy Ola.
fot. Maciej Andrzejewski
Mimo to, zespół studentów podołał wyzwaniu, realizując projekt od początku do końca!
Idea stworzenia czasopisma w pewnym momencie bardzo nas pochłonęła. Do tego stopnia, że zaczęliśmy również jako redakcja spotykać się dodatkowo, oprócz zebrań Koła. Rok temu pomysł stworzenia pisma od zera mógł wydawać się trudny do zrealizowania. Ale nauczyliśmy się, że jeśli czegoś bardzo chcemy i mocno dążymy do tego celu, to nam się to uda
– wspomina Patryk.
Studenci dziennikarstwa nad swoim pismem pracowali samodzielnie, jednak nie obyłoby się bez pomocy bardziej doświadczonych ekspertów.
Z tego miejsca bardzo chciałbym podziękować Opiekun Czasopisma, dr Paulinie Czarnek-Wnuk, za wsparcie na każdym etapie tworzenia tytułu. Podziękowania należą się też całemu naszemu zespołowi - bez tych ludzi, nie moglibyście czytać pierwszego numeru „Transcedentalne”
– podkreśla Patryk.
Trudy wydania pierwszego numeru nie przeszkodziły studentom w realizacji ambitnej misji, do której redaktorzy przystąpili z bardzo pozytywnym nastawieniem:
Chyba największą frajdą jest czytanie spływających tekstów. Dla mnie to jak poznawanie nowych ludzi przez internet, ale na wyższym poziomie zaawansowania. Różne perspektywy inspirują i motywują mnie do bycia obecną „tu i teraz”. Cieszę się z różnorodności osób w redakcji, ale też autorów tegorocznego numeru. Kiedy jakiś projekt staje się punktem odniesienia mojej rzeczywistości, wiem, że ma sens
– dzieli się swoimi wrażeniami Ola.
Dziennikarskie Koło Naukowe – praktyka dla przyszłych dziennikarzy
Członkowie Dziennikarskiego Koła Naukowego nie ograniczają się jedynie do pisania artykułów! Studenci Filologa, którzy działają aktywnie w DKN, mają szansę zdobyć doświadczenie w zakresie m.in. organizowania wydarzeń i kampanii społecznych, przygotowywania konferencji, prowadzenia social mediów czy przygotowywania materiałów reporterskich.
Zaciągnąć się do nas jest łatwo, trudniej się od nas uwolnić [śmiech]. W tym miejscu poznałam szalonych i zapalonych do działania ludzi, których tak bardzo potrzebowałam u swojego boku. Jeśli więc potrzebujesz zarażenia dobrą energią i motywacją, nie zwlekaj – tu jest Twoje miejsce!
– podsumowuje Ola.
Do najważniejszych inicjatyw DKN-u należy Maraton Pisania Listów, realizowany w okolicach pierwszego tygodnia grudnia we współpracy z Amnesty International. W ramach tej akcji członkowie Koła zachęcają studentów, pracowników oraz gości Wydziału Filologicznego do wspólnego pisania listów do władz państw, które niesłusznie skazały osoby reprezentujące postawy obywatelskie. Nie brakuje również przedsięwzięć promujących rzetelne dziennikarstwo, takich jak Konferencja Naukowa „Zjawiska propagandy i manipulacji w prasie, telewizji, radiu i internecie”.
Jeśli kręcą Cię sprawy społeczne i nie boisz się być adwokatem diabła, to to miejsce jest dla Ciebie! Powiedziałabym ogólnie, że jesteśmy głosem nieusłyszanych.
– zachęca do dołączenia Ola.
Sprawdź działania Dziennikarskiego Koła Naukowego w sieci!
- Instagram Transcendentalne: @cz.transcendentalne
- Facebook Transcendentalne: @czasopismotranscendentalne
- Instagram DKN: @dkn_ul
- Facebook DKN: @dziennikarskiekolonaukowe